Wioletta: Odkąd pamiętam miałam problemy z trądzikiem, jak później odkryłam powodem była, widocznie nie najlepszej jakości woda, którą myłam twarz. Dlatego do demakijażu zaczęłam stosować chusteczki oczyszczające. Wypróbowałam chusteczki różnych firm, ale dopiero te dały nawet bardziej niż zadowalający efekt. Są bardzo dobrze nawilżone, a skóra jest po nich nie tylko dobrze nawilżona, ale również odczuwalnie odświeżona (mam tłustą cerę i naprawdę czuję, że chusteczki eliminują nadmiar sebum, przy czym nie wysuszają skóry). Osobiście tnę te chusteczki na pół i używam jako "toniku" po oczyszczeniu skóry tańszymi chusteczkami, ale gdy tylko przestaje używać chusteczek L'Oreal, po pewnym czasie problemy z cerą wracają, dlatego już przestałam eksperymentować. Te chusteczki są świetne :)